Gdyby Mercedes-Benz miał produkować samochody dostawcze wyłącznie dla Amazona, w ramach jednego tylko zamówienia, jego amerykańska fabryka miałaby co robić przez okrągłe pół roku. Wszystko dlatego, że Amazon zażyczył sobie Sprintery w astronomicznej ilości 20 tys. egzemplarzy.
Gigant handlu internetowego chce wykorzystywać Sprintery do rozwożenia swoich zamówień. Mają to być Sprintery najnowszej generacji, dopiero co wprowadzonej do sprzedaży. Co też ważne, będą to samochody w amerykańskich specyfikacjach, gdyż mają one pracować właśnie na terenie Stanów Zjednoczonych. A że Amazon ma w USA gigantyczne potrzeby transportowe, dominując w branży handlu internetowego, firma zdecydowała się na dostawcze Mercedesy w aż 20 tys. egzemplarzy.
Co ciekawe, sprzedaż Sprintera w USA szybko przybiera na sile i właśnie zainwestowano pół miliarda dolarów w rozbudowanie fabryki. Jej nowe moce produkcyjne zwiększyły się do 40 tys. pojazdów rocznie, budowanych przez 1300 osób oraz 182 roboty. Teoretycznie to naprawdę sporo, wszak roczna sprzedaż Sprintera wynosiła dotychczas w Ameryce 27 tys. egzemplarzy rocznie. Z drugiej jednak strony, gdy spojrzymy na zamówienie od Amazona, potencjalni klienci na Sprintery już mogą zacząć martwić się czasem oczekiwania 😉