Most na rzecze Witim przez lata nosił opinię najbardziej niebezpiecznej przeprawy w całej Rosji. Nie był to nawet most oficjalnie dopuszczony do użytku drogowego, a po prostu dawny most kolejowy, z którego zdemontowano tory. Mimo to regularnie widywano na nim samochody terenowe i ciężarówki, zmierzające do odciętej od cywilizacji miejscowości Kuanda.
Takie widoki, jak na powyższym filmie, to już jednak przeszłość. Jak podaje portal „Rynek Infrastrktury”, po latach nieoficjalnego użytku, most w końcu został zamknięty. Stał się on bowiem jeszcze bardziej niebezpieczny, od kiedy w maju rzeka zabrała jedną z podpór. Teraz przeprawa jest więc nie tylko bardzo wąska, pozbawiona normalnej nawierzchni i barier, ale też grozi zawaleniem.
Dla okolicznych mieszkańców to bardzo zła wiadomość. Opisywany most był bowiem jedyną drogą, która od zachodu prowadziła do wspomnianej Kuandy. Teraz do dyspozycji pozostanie im wyłącznie transport kolejowy, w postaci trzech pociągów dziennie.