Zamiast do Francji, imigranci trafili do Polski – z Serbii przywiozła ich macedońska ciężarówka

Zamiast do Francji, trzech nielegalnych imigrantów dotarło do Polski. Przywiózł ich tu macedoński kierowca ciężarówki, wiozący z Serbii ładunek rudy cynku. Wszystko wyszło na jaw w czasie kontroli straży granicznej, 8 kwietnia, w okolicach granicy w Cieszynie.

Komunikat Śląskiego Oddziału Straży Granicznej:

Do zatrzymania cudzoziemców doszło 8 kwietnia w Cieszynie. Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy na macedońskich numerach rejestracyjnych. Następnie wspólnie z funkcjonariuszami Służby Celno–Skarbowej, po  zdjęciu zabezpieczeń celnych, otworzyli naczepę samochodu. W środku, pomiędzy przewożonym towarem, ukrywało się trzech młodych mężczyzn. Cudzoziemcy nie mieli przy sobie żadnych dokumentów i oświadczyli, że pochodzą z Afganistanu. Kierowcą ciężarówki był obywatel Macedonii. Przewoził rudę cynku z Serbii do jednej z firm na terenie Polski i nie wiedział, że podróżują z nim nielegalni migranci.

Podczas prowadzonych czynności wyjaśniających w obecności tłumacza ustalono obywatelstwo i dane osobowe zatrzymanych mężczyzn. Cudzoziemcy przyznali także, że w Serbii przemytnik pomógł im dostać się do naczepy. Młodzi mężczyźni zamierzali dotrzeć do Francji. W trakcie badań lekarz stwierdził, że jeden z zatrzymanych Afgańczyków jest nieletni, a dwóch pozostałych ma co najmniej osiemnaście lat.

Wobec obywateli Afganistanu wszczęto postępowania administracyjne zmierzające do wydania decyzji zobowiązujących ich do powrotu. Zgodnie z postanowieniem sądu Afgańczycy zostali umieszczeni w ośrodkach strzeżonych dla cudzoziemców. Będą tam przebywać do czasu zakończenia postępowania administracyjnego.