Nielegalni imigranci byli podobno kompletnie zaskoczeni. Zupełnie nie spodziewali się przybycia do Polski, licząc zamiast tego na transport w kierunku Francji. Z naczepy wysiedli jednak pod Białą Podlaską, a konkretnie w miejscowości Horbów-Kolonia.
Służby powiadomił sam kierowca, wiozący ładunek artykułów chemicznych z Serbii. Mężczyzna miał podejrzenia, że w naczepie może znajdować się grupa nielegalnych imigrantów. I faktycznie Straż Graniczna zastała tam czterech nieletnich obywateli Afganistanu, którzy przyznali się do wejścia do ciężarówki jeszcze na terenie Serbii.
Sprawą natychmiast zajął się polski sąd. Tymczasowo młodych Afgańczyków przekazano pod opiekę rodziny zastępczej oraz pogotowia opiekuńczego, a w przyszłości mają oni odpowiedzieć za nielegalne przekroczenie granicy. A co z kierowcą i jego ewentualną odpowiedzialnością? O tym nic się nie wspomina, więc najprawdopodobniej mężczyzna nie ma żadnych większych problemów.
Oto komunikat Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej:
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili 4 nielegalnych migrantów ukrywających się w transporcie artykułów chemicznych z Serbii. Zatrzymani to obywatele Afganistanu.
17 sierpnia br., dyżurny Komisariatu Policji w Terespolu otrzymał zgłoszenie dotyczące parkingu w miejscowości Horbów – Kolonia w pow. bialskim. Jeden z kierowców podejrzewał, iż w naczepie jego zestawu ciężarowego mogą przebywać nielegalni migranci.
Na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w Terespolu. Okazało się, iż w naczepie ciężarówki ukryło się czterech nastolatków. Podróżowali oni bez dokumentów z Serbii tzw. szlakiem bałkańskim. W trakcie czynności prowadzonych przez Straż Graniczną ustalono, iż cudzoziemcy, którzy nielegalnie dostali się do naszego kraju to obywatele Afganistanu. Po przebadaniu ich przez lekarza oraz pobraniu próbek na obecność SARS-CoV-2, nastolatkowie zostali przewiezieni do pomieszczeń służbowych SG. Migranci podczas rozmowy z funkcjonariuszami Straży Granicznej byli zaskoczeni faktem, iż dotarli do Polski. Okazało się, że będąc jeszcze w Serbii, ukryli się oni w niewłaściwej ciężarówce bowiem celem ich nielegalnej wyprawy miała być Francja.