Gdy dochodzi do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, zwykle słyszymy, że „grozi mu nawet kara pozbawienia wolności”. Nieczęsto pojawiają się za to doniesienia, w których mowa jest o konkretnej karze, wymierzonej przez sąd dla danego przypadku.
Tym ciekawszy jest komunikat WITD w Gorzowie Wielkopolskim, opowiadający o kierowcy estońskiej ciężarówki. Mężczyzna miał w wydychanym powietrzu 0,42 promila (0,21 mg/l), a więc był w stanie „po spożyciu alkoholu”. By osiągnąć taki wynik, naprawdę nie trzeba wiele. Konsekwencje okazały się natomiast całkiem poważne, obejmując roczny zakaz prowadzenia na terenie Polski.
Dla kierowcy z Estonii, taki zakaz może być niemałym problemem. Jeśli natomiast kierowca złamie ten zakaz, będą czekały go wyjątkowo poważne następstwa. Zapisano je w nowych przepisach, wprowadzonych w czerwcu ubiegłego roku: Kto złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów zostanie skazany na karę nawet do 5 lat więzienia. Obowiązkowo zostanie orzeczony w stosunku do niego przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat.
A oto sam komunikat gorzowskiego WITD:
Podejrzenie przeciążenia osi napędowej pojazdu było przyczyną zatrzymania do kontroli ciężarówki, którą przewoźnik estoński wykonywał przewóz z Estonii do Francji. Kontrolę przeprowadził inspektor z lubuskiej ITD na drodze krajowej nr 92 w okolicach Wilkowa (powiat świebodziński), w poniedziałek 15 października 2018 r.
Pojazd został wytypowany do kontroli przy wykorzystaniu systemu preselekcyjnego ważenia pojazdów, który zasygnalizował przeciążenie osi pojazdu. Po jego zważeniu okazało się, że nacisk osi napędowej wynosi 12,3 t i przekracza dopuszczalny na danej drodze o 0,8 t.
Nie był to jedyny problem kierowcy. W wyniku badania trzeźwości stwierdzono u niego 0,21 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowcą zajęli się policjanci, którzy następnie doprowadzili kierowcę przed sąd. Jeszcze tego samego dnia kierowca został ukarany przez sąd, który orzekł zakaz prowadzenia pojazdu na terytorium Polski przez okres 1 roku oraz 20 dni aresztu w zawieszeniu na pół roku.
Ponadto wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie nałożenia kary pieniężnej, a pojazd został usunięty na parking strzeżony.
