Zakaz ruchu dla ciężarówek jako następstwo protestów – co mieszkańcy wywalczyli pod Kielcami

Oto przykład sprawy, w której mieszkańcy dwóch niewielkich gmin wywalczyli sobie zakaz ruchu dla samochodów ciężarowych. Ograniczenie dla pojazdów powyżej 10 ton stanie na drodze wojewódzkiej nr 763, dzięki której można było szybko i wygodnie ominąć Kielce.

Pierwsze protesty w tej sprawie rozpoczęto już w 2014 roku. Mieszańcy Brzezin i Radkowic blokowali wówczas drogę, by zwrócić uwagę władz na swoje problemy. Teraz ich prośby zostały wysłuchane i już 1 stycznia 2019 roku na drodze nr 763 pojawi się zakaz.

Sprawa dotyczy odcinka, który łączy drogi krajowe nr 7 oraz 73. Kierowcy ciężarówek chętnie korzystają z tej trasy, na przykład w czasie przejazdów z Tarnowa na północ. Droga wojewódzka nr 763 jest wówczas dobrym sposobem na to, by wjechać na S7 z ominięciem Kielc.

Wraz z wprowadzeniem zakazu, takiej możliwości już nie będzie. Ciężarówki o DMC powyżej 10 ton będą musiały przejechać albo przez Kielce, albo przez Jędrzejów i drogę krajową nr 78. W tym drugim przypadku dystans będzie o około 40 kilometrów dłuższy, niż w przypadku korzystania z drogi nr 763.

Oczywiście zakaz nie będzie dotyczył ruchu docelowego. Lokalni przedsiębiorcy otrzymają zezwolenie, by ciężarówki dojeżdżały do nich na za- lub rozładunek.

Droga, która zostanie objęta zakazem: