Z A4 znikną bramki do płacenia kartą, samoobsługowo – maszyny okazały się wolniejsze od ludzi

autostrada_a4_krakow_katowice

Samoobsługowe bramki autostradowe to dobre rozwiązanie dla osób, które muszą rozliczać się za drogi bezgotówkowo, w ramach przejazdów służbowych. Kiedy więc na prywatnym odcinku autostrady A4, między Katowicami a Krakowem, wprowadzono takie rozwiązanie, wydawało się, że to w końcu jakaś zmiana na lepsze. Zamiast tego wyszło jednak „jak zawsze”…

W połowie maja samoobsługowe bramki zostaną wycofane z użytku, a zamiast tego znowu przybędzie bramek z załogą. Skąd taka nietypowa decyzja? Chodzi przede wszystkim o liczne skargi na to rozwiązanie, obarczone niestety poważnymi problemami. Okazało się bowiem, że ludzie potrafią pobierać opłaty szybciej i sprawniej niż maszyny, a do tego wiele osób nie potrafiło poradzić sobie z obsługą terminali, podejmując się niebezpiecznego i uciążliwego cofania.