Z 3 promilami nie trafił w tunel na parkingu – nieudany wyjazd po weekendowej pauzie

Fot. Gendarmerie du Var

Parking Aire de Les Terrasses de Provence, ulokowany przy francuskiej trasie A8, wyróżnia się bardzo skomplikowanym układem. Samochody ciężarowe mają korzystać z zewnętrznego placu, położonego tuż przy drodze. Za to parking dla aut osobowych i autokarów umieszczono na malowniczym wzniesieniu, między dwiema jezdniami autostrady. Przed wjechaniem tam ciężarówką przestrzegają nie tylko znaki, ale też sam układ infrastruktury. Trzeba bowiem pokonać niewielkie rondo, ciasny tunel i ostry zakręt otoczony betonowymi barierami.

A jednak, 42-letni Białorusin spędził swój weekend właśnie na placu dla „osobówek”, po czym spróbował przejechać przez tunel w stanie kompletnego upojenia. Za kierownicę wsiadł w niedzielę, około godziny 15, mając przy tym ponad 3,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W takim stanie nie mógł pokonać zakrętu, nie wspominając już o trafieniu w tunel. Zamiast tego uderzył więc w betonowy portal, a ciężarówka doznała przy tym rozległych uszkodzeń. Lewy narożnik po prostu odpadł, drzwi kierowcy nasunęły się na sypialnię, a naczepa chłodnicza zmiażdżyła zbiornik własnego ciągnika. Mniejsze uszkodzenia naprawdę długo można by wymieniać, a do tego doszła oczywiście zniszczona infrastruktura.

Dobra wiadomość jest taka, że kierowca z ponad 3 promilami nie zdołał wyjechać na autostradę. Dzięki temu nie miał na sumieniu żadnej niewinnej osoby. Jeśli natomiast chodzi o koszty, to będą one naprawdę niemałe. Kierowca musiał wpłacić Francuzom 2520 euro kaucji na poczet przyszłej kary. Sprawę przekazano też do prokuratury, a ostateczny wyrok wyda sąd z francuskiego Draguignan. Ciężarówka oczywiście nie nadawała się do dalszej jazdy, choć i bez tego nałożono by zakaz dalszej jazdy.

Omawiany zakręt:

Miejsce uderzenia: