Z 3 promilami jeździł zestawem po parkingu, zatrzymali go inni kierowcy ciężarówek

Dwóch kierowców ciężarówek zostało pochwalonych przez policję za „wzorową, obywatelską postawę”. Osobiście zatrzymali oni bowiem innego kierowcę, który prowadził zestaw z naczepą mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Wszystko rozegrało się w niedzielę przed południem, na parkingu w Koliszowach, przy świętokrzyskim odcinku drogi krajowej nr 74. Kompletnie pijany mężczyzna wsiadł tam za kierownicę DAF-a XF105 z naczepą i zaczął wykonać bardzo niebezpieczne manewry, niemal zderzając się z innymi samochodami. Wtedy też dwóch przypadkowych kierowców ciężarówek postanowiło interweniować, skłaniając DAF-a do zatrzymania, uniemożliwiając mu dalszą jazdę oraz wzywając policję.

Sprawcą całego zdarzenia okazał się 57-letni mężczyzna (policja nie podała narodowości). W momencie zatrzymania miał on nie tylko ponad 3 promile alkoholu w organizmie, ale też był przekonany, że znajduje się na Słowacji i ma do czynienia ze słowacką policją. Prosto z parkingu przewieziono go do aresztu, a karę za omawiane zdarzenie będzie wyznaczał sąd.

Dodam, że nawet jeśli parking był prywatnym terenem, nieobjętym strefą ruchu, 57-latek jak najbardziej może odpowiedzieć za prowadzenie po alkoholu. W kodeksie istnieje bowiem wykroczenie polegające na „niezachowaniu ostrożności przy korzystaniu z dróg wewnętrznych”, zagrożone finansową grzywną. Dopiero co wspominałem o tym w następującym artykule: Pił, przetańczył noc i wsiadł za kierownicę ciężarówki – sprawa z prywatnego parkingu

Oto komunikat Komendy Powiatowej Policji w Końskich:

Wzorową, obywatelską postawą wykazali się dwaj kierowcy ciężarówek podróżujących w minioną niedzielę drogą krajową 74. Widząc kilkunastotonowy pojazd, którego kierujący wykonywał niepokojące manewry, świadkowie zatrzymali go i wezwali policję. Okazało się, że za kierownicą siedział 57-latek, który na jednym z przydrożnych parkingów zdecydował się na jazdę, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Wczoraj (25 sierpnia br.) w Koliszowach chwilę przed południem koneccy policjanci ruchu drogowego interweniowali wobec 57-latka, który został ujęty przez dwóch innych kierowców. Jak się okazało mężczyzna mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, wsiadł za kierownicę ciężarówki marki DAF i postanowił nią w takim stanie pojeździć po przydrożnym parkingu, wykonując przy tym niebezpieczne manewry. Widząc jego zachowanie, dwóch innych kierowców uniemożliwiło mu dalszą jazdę , a następnie dzwoniąc na numer alarmowy wezwali na miejsce partol ruchu drogowego. Z relacji świadków wynikało, że musieli oni uciekać swoimi pojazdami w obawie przed kolizją. Gdy mundurowi podjęli interwencję, mężczyzna był przekonany, że przekroczył Słowacką granicę, a interweniujący policjanci są słowackimi mundurowymi. Dzięki właściwej reakcji świadków nie doszło do tragedii. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i trafił on do policyjnego aresztu. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie teraz przed sądem.