XPO w wielomilionową stratą i 17 proc. mniejszym obrotem – wyniki z II kwartału

XPO Logistics to prawdziwy gigant branży transportowej. To właśnie ta amerykańska firma przejęła swego czasu francuskiego przewoźnika Norbert Dentressangle. Nieprzypadkowo też założyciel XPO znajduje się na liście transportowych miliarderów, podobnie zresztą jak sam pan Norbert Dentressangle.

Czy jednak XPO zdoła przetrwać pod swoją obecną postacią? Czy może potwierdzą się zapowiedzi o sprzedaży europejskiego oddziału? Patrząc na wyniki z drugiego kwartału, wiele może się wydarzyć. Firma odnotowała bowiem 132 milionów dolarów straty, a jej obrót zmniejszył się o 17 procent, do 3,5 miliarda dolarów.

W przeciwieństwie do wielu innych gigantów, XPO nigdy nie było zbyt mocne w transporcie lotniczym, odnotowującym ostatnio szczególnie dobre wyniki. Zamiast tego firma skupiła się na przewozach drogowych, w tym zwłaszcza na logistyce kontraktowej. To zaś sektor, który szczególnie mocno ucierpiał w związku z koronawirusem. 50 milionów euro trzeba było też wydać na „dodatkowe koszty”  związane z pandemią, a kolejne 100 milionów pochłonęła wewnętrzna reorganizacja struktur, również przeprowadzona w ostatnich miesiącach.

Na kolejne miesiące firma przewiduje ozdrowienie. Transport powoli odradza się po „koronakryzysie”, a kosztowne operacje wewnątrz firmy zostały już przeprowadzone. Pozostaje jednak pytanie, czy przekona to giełdowych inwestorów i firmowe akcje odzyskają dotychczasową wartość.