Wypadek z ciężarówką, która miała drugie życie w Afryce – 20 osób zmarło, 11 jest rannych

Francuskojęzyczna część Afryki słynie z dawania drugiego życia wyeksploatowanym ciężarówkom. Szczególnie charakterystyczne są tam samochody francuskiej produkcji, pochodzące z lat 90-tych. Jeszcze w Europie osiągają one milionowe przebiegi, po czym trafiają do Afryki Zachodniej, doświadczając tam ekstremalnych warunków pracy i prowizorycznego serwisowania.

Do czego przyczynia się taka sytuacja? Tutaj przykładem może być zdarzenie z minionej środy, odnotowane przy granicy Mali oraz Gwinei, w Afryce Zachodniej. Udział brało w nim co najmniej 18-letnie Renault Magnum, ciągnące za sobą naczepę z kontenerem. Jak podają lokalne władze, pojazd ten poruszał się z dużą prędkością, gdy z jego układu przeniesienia napędu nagle wypadł wał.

W następstwie tej usterki, kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Pamiętajmy też, że całkowicie odebrało to możliwość hamowania silnikiem. W efekcie doszło zaś do wypadku, w postaci czołowego zderzenia z niewielkim autobusem, wiozącym osoby handlujące przy granicy. 20 osób poniosło śmierć na miejscu, a kolejne 11 zostało ciężko rannych. O ogromnej sile zdarzenia świadczą też uszkodzenia obu pojazdów. 

Na zdjęciu widzicie wraki pojazdów, które brały udział w wypadku. Są to zdjęcia opublikowane przez malijskie ministerstwo transportu.