Wymysły z Paryża: opłata w parkomacie na czas rozładunku (2018) i zakaz dla ciężarowych diesli (2024)

W Paryża docierają zaskakujące informacje. Po pierwsze, już od tego roku na czas rozładunku będzie trzeba uiścić opłatę parkingową. Po drugie natomiast, od 2024 roku do centrum miasta nie wjadą ciężarówki z silnikami diesla.

Pierwsza ze zmian ma wejść w życie już 1 listopada 2018 roku. Zgodnie z nią, rozładunek oraz ładunek będą traktowane tak samo, jak zwykły postój. Jeśli więc czynności będą odbywały się w strefie płatnego parkowania, kierowca ciężarówki będzie musiał udać się do parkomatu i wykupić odpowiedni „bilecik”.

Jakby tego było mało, stawki za parkowanie dla ciężarówek będą aż trzykrotnie wyższe, niż stawki dla aut osobowych. Godzinny rozładunek będzie się więc wiązał z koniecznością zapłacenia 12 euro. Tymczasem samochody osobowe – które w przeciwieństwie do ciężarówek zwykle nie wykonują żadnej pracy i de facto nie muszą wjeżdżać do miasta – płacą za godzinę 4 euro.

Druga sprawa to natomiast zakaz dla diesli. W tym temacie sporo mówi się o autach osobowych, lecz Paryżanie postanowili pójść jeszcze o krok dalej. Począwszy od 2024 roku, do centrum miasta wjazd otrzymają jedynie ciężarówki niskoemisyjne, z plakietkami Crit’Air kategorii pierwszej i zerowej. Kto więc nie zainwestuje w ciężarówki najnowszej generacji, z zasilaniem gazowym, hybrydowym lub elektrycznym, ten będzie musiał zrezygnować z dostaw do Paryża.