Wymienił ciągnik na nowy dopiero po przejechaniu nim 2 mln km – czy S450 sprawdzi się równie dobrze?

scania_144_2_miliony_nowa_s450

Pewien niewielki przewoźnik z Danii stawił się ostatnio w autoryzowanym salonie marki Scania, stwierdzając, że chce wymienić swój dotychczasowy ciągnik na nowy. I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że licznik jego ciągnika przekręcił już dwa razy.

Pan Flemming Jensen jeździł dotychczas Scanią 144 460 Topline pochodzącą z 1999 roku. Pomimo upływu aż osiemnastu lat, niebieski ciągnik nigdy nie sprawiał mu żadnych problemów i nigdy nie wymagał poważnych napraw. Co więcej, ośmiocylindrowy silnik Euro 2 jest po tych osiemnastu latach w doskonałym stanie i nikt nawet nie myśli tutaj o remoncie. Na dobrą sprawę pan Jensen mógłby więc dalej jeździć tym pojazdem, zwłaszcza że nie kursuje on po drogach objętych opłatami ekologicznymi. Niemniej Duńczyk stwierdził ostatnio, że po tych 2 milionach chyba można by już dokonać jakiejś zmiany.

I tak poczciwa „czwórka” została wymieniona na nowy model serii S, wyposażony w rzędowy silnik o mocy 450 KM oraz kabinę typu Highline. Podobnie jak poprzedniczka, nowa Scania będzie jeździła do Szwecji z materiałami niebezpiecznymi. Tymczasem 144 460 znajdzie teraz zapewne nowego właściciela i nie zdziwiłbym się, gdyby nakręciło na koła jeszcze jeden lub dwa miliony.