Belgowie postanowili nagrodzić kierowców ciężarówek, którzy wykonują swój zawód ze szczególną pasją. W tym celu zorganizowano unikalny konkurs o nazwie „Love2Truck”, mający przy okazji promować zawód kierowcy.
Wszystkich zgłoszonych kandydatów oceniano pod względem doświadczenia, przebiegu kariery, sytuacji w życiu prywatnym oraz drogi do zawodu kierowcy. W ten sposób wybrano piątkę finalistów, dla których transport jest czymś więcej, niż tylko sposobem na zarabianie pieniędzy.
Każdy finalista otrzymał VIP-owskie bilety na wyścigi samochodów ciężarowych na torze w Zolder. Przekazania tych nagród dokonał sam flamandzki minister transportu. Ponadto przewidziano też dwie nagrody specjalne, które powędrowały do najmłodszej finalistki, a jednocześnie jedynej kobiety w tym gronie. 31-letnia Daisy Coudeville (powyżej) pokona tor w Zolder na miejscu pasażera w ciężarówce bezpieczeństwa, prowadzącej zawodników na start. Skorzysta również z noclegu w luksusowym hotelu.
Czym natomiast Daisy Coudeville zasłużyła na swoje wyróżnienie? Belgijka twierdzi, że o zawodzie kierowcy marzyła już od 10 roku życia. W wieku 21 lat udało się jej ten plan zrealizować, pomimo sprzeciwu rodziny. Następnie, w czasie jednej z tras, poznała swojego obecnego męża. Również i on jest bowiem kierowcą ciężarówki. We wrześniu Daisy ma natomiast urodzić swoje pierwsze dziecko i zapowiada, że po urlopie macierzyńskim na pewno wróci do zawodu. W chwili obecnej jeździ ona Volvem FH w firmie Transport De Rese z miasta Brugge, specjalizującej się głównie w transporcie kontenerów.