Wschodni przewoźnicy bez zezwoleń coraz bardziej zuchwali – ten polski ładunek wieziono aż do Belgii

 rosyjska_ciezarowka_do_belgii_bez_zezwolen

Patrząc na wpływ unijno-rosyjskiego embarga na rynek transportowy, trudno się dziwić, że wschodni przewoźnicy wywożący z Polski ładunki bez zezwoleń stanowią coraz większy problem. Przybierającą na sile skalę tego zjawiska można zobaczyć nie tylko w fakcie, że ITD coraz częściej informuje o tego typy przewinieniach, lecz także w odwadze niewielkich wschodnich firm, która wydaje się coraz większa. Dotychczas publikowałem bowiem komunikaty dotyczące jazdy bez zezwolenia po terenie Europy Środkowo-Wschodniej, Rosji, czy Kazachstanu, podczas gdy teraz trafił się przewóz tego typu prowadzący do samego serca Europy Zachodniej. Opowiada o tym poniższy komunikat WITD Gdańsk:

03.12.2015 roku inspektorzy transportu drogowego z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Gdańsku w miejscowości Stare Pole na drodze krajowej nr 22 zatrzymali do kontroli zespół pojazdów, należący do rosyjskiego przewoźnika. W trakcie kontroli kierowca okazał zezwolenie pozwalające wykonywać w transporcie międzynarodowym przewóz dwustronny oraz przewóz tranzytowy. Z dokumentu przewozowego okazanego przez kierowcę wynikało, że ładunek został pobrany na Litwie i ma zostać dostarczony do Belgii. Dokładne sprawdzenie wiezionego towaru, którym były 33-y palety art. spożywczych, wykluczyło taką możliwość. Kierowca podczas dalszych czynności okazał prawdziwy dokument przewozowy. Wynikało z niego jednoznacznie, iż towar załadowano w Morągu celem dostarczenia do Belgii. W związku z brakiem wymaganego zezwolenia na przewóz do państwa trzeciego przewoźnik uiścił kaucje na poczet kary w kwocie 10 000 zł. Dostarczono też wymagane zezwolenie pozwalające na dokończenie zadania transportowego.