Właściciele Fordów F-Maxów najwyraźniej szukają tuningu – popyt na dodatki zaskakuje

Pod koniec stycznia tuningowy sklep Transshop.eu wprowadził do oferty zestaw zewnętrznych dodatków do Forda F-Maxa. Plan był wówczas taki, bym jakoś w lutym zaprezentował cała ofertę na stronie. Jak się jednak okazało, przygotowanie artykułu nie nadążyło za popytem. Zainteresowanie klientów przerosło bowiem wszelkie oczekiwania, większość towaru szybko się wyprzedała i dzisiaj sklep zbiera już zamówienia na kwiecień.

Jak więc widać, posiadacze pierwszych F-Maxów bardzo chcą swoje pojazdy wyróżnić i chętnie zainwestują w ich wygląd. Co też ciekawe, większość zamówień złożyli w polskim sklepie klienci z Czech oraz Słowacji. Najwyraźniej tam ten model znacznie szybciej zyskuje zwolenników, a lokalni użytkownicy poszukują dodatków także na stronach zagranicznych.

A co konkretnie znalazło się w omawianej ofercie? Mowa tutaj o dolnych oraz górnych orurowaniach, polerowanych nakładkach na atrapy chłodnicy, a także mniejszych dekorach ze stali nierdzewnej, umieszczanych na przykład na boku kabiny. Wszystko to może przypominać typowo włoski stylu tuningu, choć i w Turcji – czyli ojczyźnie F-Maxów – cieszy się sporą popularnością. Poniższe zdjęcia dają tego pewien pogląd.