Aktualizacja VIII:
Aktualizacja VII:
Aktualizacja VI:
Aktualizacja V:
Aktualizacja IV:
Aktualizacja III: zarzuca się, że źródło „The Washington Times” nie jest wiarygodne
Aktualizacja II: „The Washington Times” podaje, że do zamachu przyznało się ISIS
Aktualizacja: w ciężarówce był też pasażer, który nie żyje, policja zatrzymała kierowcę
W nawiązaniu do tekstu:
Polska ciężarówka wjechała w rynek świąteczny w Berlinie – możliwe, że to zamach terrorystyczny!
Przewoźnik, do którego należała Scania biorąca udział w zamach, tudzież wypadku w Berlinie, wypowiada się właśnie w TVN24. Jak stwierdził, kierowca Scanii R450 to jego kuzyn, którego zna od dziecka. Ponadto pracował on w firmie od 15 kilku lat i był wspaniałym kierowcą. Tym samym przewoźnik jest przekonany, że Scanią musiał kierować ktoś inny, natomiast właściwy kierowca został porwany, tudzież wyrządzono mu krzywdę.
Po raz ostatni przewoźnik rozmawiał z kierowcą około południa. Stwierdził on wówczas, że rozładunek został w Niemczech przesunięty na jutro, na godzinę 8 rano. W momencie rozmowy samochód miał stać przed wjazdem na teren w firmy, w Berlinie, a wokół „kręcili się sami muzułmanie”. W ciężarówce znajdował się ładunek konstrukcji stalowych.
Niestety z kierowcą nie ma żadnego kontaktu. Od godziny 16 nie mogła się do niego dodzwonić także żona, co może tylko potwierdzać wersję z porwaniem. Przypomnijmy, że mówimy o firmie z Gryfina w woj. zachodniopomorskim.
Zdjęcie ciężarówki widzicie poniżej:
Już się mówi o 2 ofiarach, dziesiątkach rannych #Berlin pic.twitter.com/oeF2pv5yaz
— Robert Olsza (@ROlsza) 19 grudnia 2016