Pewien niemiecki przewoźnik najwyraźniej miał dosyć społeczeństwa narzekającego na samochody ciężarowe. Na tyle jego naczepy pojawił się bowiem tekstowy przekaz dla innych kierowców, prezentujący wizję ośmiu dni w świecie bez ciężarówek. Zdjęcie tego jakże pozytywnego zjawiska przesłała mi Czytelnika Kate, spotykając tę ciężarówkę pod Dortmundem.
A oto tłumaczenie:
Nie denerwujcie się!
Od poniedziałku nie będą jeździły ciężarówki.
We wtorek możecie odebrać swoją gazetę prosto z drukarni.
W środę jest chleb jest wczorajszy.
W czwartek na stacjach nie ma już benzyny.
W piątek możecie wywieźć swoje śmieci rowerem.
W sobotę możecie się przespacerować wśród pustych regałów w markecie.
W niedzielę możecie dłużej spać, piwo w knajpach i tak się skończyło.
W poniedziałek nie musicie iść do pracy, bo nie ma tam żadnych materiałów.