Zazwyczaj nie poruszam tutaj tematów związanych z autobusami i dzieje się tak z dwóch powodów – na autobusach po prostu się nie znam, a także jakoś nieszczególnie mnie one interesują. WITD w Poznaniu opublikowało jednak „autobusowy” komunikat, którego aż żal byłoby nie pokazać. Dotyczy on procederu przyznawania przeglądów technicznych pojazdom, które takowych nigdy nie powinny były dostać. Mieliśmy już Mercedesa Vario ze świeżym przeglądem, który już na pusto był przeładowany (więcej TUTAJ), a także podobną historię z Fordem Transitem w roli głównej (więcej TUTAJ). Teraz natomiast czas na Bovę Futura:
W dniu 18.04.2014 r. inspektorzy Transportu Drogowego z oddziału Gniezno pełnili obowiązki służbowe na terenie miasta prowadząc kontrolę autobusów wykonujących przewozy regularne osób. Jedna z kontroli ujawniła liczne zaniedbania stanu technicznego autobusu, polegające m.in. na korozji elementów nadwozia pojazdu, „dziurach” w luku bagażowym, a także na w schodach wejściowych oraz elementach podwozia.
Wykryto również nieprzymocowane do podłogi siedzenia co stanowiło bezpośrednie zagrożenie dla jadących autobusem pasażerów. Co więcej, jak się okazało, pojazd został poddany okresowym badaniom technicznym 3 tygodnie wcześniej, które przeszedł z wynikiem pozytywnym.
Zatrzymano dowód rejestracyjny od pojazdu oraz zakazano dalszej jazdy niesprawnym pojazdem. Dodatkowo zostaną podjęte czynności wyjaśniające mające na celu ustalenie osoby odpowiedzialnej za dopuszczenie do ruchu autobusu w tak złym stanie technicznym.
Źródło: WITD Poznań
