WITD Kielce: Przewóz żywych zwierząt na pełnym luzie, czyli brak dokumentów i nieaktywny tachograf

Przewóz żywych zwierząt to forma transportu, którą trudno nazwać łatwą. Wiąże się z nią spora odpowiedzialność, ciągły pośpiech, a także dodatkowe wymagania, które mają na celu ochronę zwierząt. Użytkownik żółtego MAN-a postrzegał to jednak najwyraźniej zupełnie inaczej – z nieaktywnym tachografem, bez dokumentów pojazdu, a także bez odpowiednich uprawnień ruszył on po prostu przed siebie. Zatrzymało go WITD w Kielcach, o czym opowiada poniższy komunikat autorstwa „krokodyli”:

witd_kielce_zywe_zwierzeta

W dniu 16.07.2014r. około godziny 8:40 w miejscowości Miedziana Góra zatrzymano do kontroli pojazd marki MAN. Kierowca auta wykonywał krajowy, niezarobkowy przewóz drogowy na potrzeby własne, przewożąc ładunek w postaci żywych zwierząt (drób).

W toku kontroli stwierdzono, że kierowca nie rejestrował za pomocą karty kierowcy wskazań urządzenia w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi. Ponadto nie okazał dowodów rejestracyjnych pojazdu oraz naczepy, oraz nie okazał licencji dla kierowcy lub opiekuna zwierząt wymaganej podczas transportu zwierząt.

W trakcie kontroli stwierdzono także naruszenia z czasu pracy kierowcy. Kontrolowanemu zakazano dalszej jazdy do czasu odbycia prawidłowego dziennego odpoczynku. Z uwagi na dobrostan zwierząt (wysoka temperatura), na miejsce kontroli wezwano drugiego kierowcę celem kontynuowania przewozu.

Z uwagi na liczne naruszenia, kierowcę przesłuchano w charakterze osoby podejrzanej o popełnienie wykroczenia, celem skierowania wniosku do sądu o ukaranie. Wobec osoby odpowiedzialnej za powstałe naruszenia prowadzone będzie postępowanie w sprawach o wykroczenia, a wobec przedsiębiorcy postępowanie administracyjne.