Winiety lub e-myto dla wszystkich pojazdów, czyli do września politycy wybiorą nowy system opłat

Bramki przeszkadzają wszystkim – i samochodom ciężarowym, które mają przecież viaTOLL i tylko niepotrzebnie tracą czas w korkach do punktów poboru opłat, i lżejszym autom dostawczym, które płacić elektroniczne mogą, ale nie muszą. Dlatego też, po fali społecznego niezadowolenia oraz fiaska próby popularyzacji systemu viaAUTO, politycy pracują nad nowym systemem opłat za autostrady dla lekkich pojazdów, który pozwoliłby na ostateczne usunięcie bramek z polskich dróg.

citroen_gama_dostawcze

Rozważane są dwie opcje – klasyczne winiety lub objęcie wszystkich aut systemem e-myta. Pod koniec września poznamy wybór rządu, choć wiele wskazuje na to, że wygra właśnie e-myto. Jak powiedziała bowiem w TVP Info minister Elżbieta Bieńkowska, nowy system ma być ukierunkowany na płacenie za drogi, którymi faktycznie się przejechało. To natomiast może oznaczać, że już wkrótce nie tylko samochody ciężarowe będą teraz miały za szybą „pikające” urządzenia, lecz także wszystkie auta dostawcze oraz oczywiście osobowe.

Kiedy można spodziewać się opłatowych nowości? W przyszłym roku będą miały miejsce wybory, więc zapewne rząd będzie próbował się wyrobić jeszcze przed nimi.