Powyżej: film z omawianej akcji:
Poniedziałkowym wyjazdom w trasy towarzyszyła wielka kontrola trzeźwości. Akcję przeprowadziło lubuskie ITD, działając na autostradzie A2 pod Rzepinem oraz na trasie S3 w pobliżu Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry.
Inspektorzy wyjechali na drogi wcześnie rano i zatrzymywali samochody ciężarowe, dostawcze i autobusy. Łącznie sprawdzono blisko 800 kierowców, a wyniki akcji niestety nie należały do pozytywnych. Aż osiem osób okazało się bowiem przekraczać dopuszczalne normy, w tym cztery przekroczyły 0,2 promila (stan wskazujący na spożycie alkoholu), a kolejne cztery miały ponad 0,5 promila (stan nietrzeźwości).
Negatywnym rekordzistą był kierowca z Litwy, który poruszał się po autostradzie A2 z wynikiem ponad 1,7 promila. Drugi najwyższy wynik również oscylował wokół 1,7 promila, a do tego odnotowano też wyniki 0,9 oraz 0,84 promila.
Wszystkich ośmiu kierowców przekazano w ręce policji, zapowiadając przy tym postępowania sądowe. Tym w „stanie wskazującym na spożycie alkoholu” grozi co najmniej 2,5 tys. złotych grzywny oraz co najmniej 6 miesięcy zakazu prowadzenia. Czwórka prowadząca w „stanie nietrzeźwości” musi się zaś przygotować na co najmniej 5 tys. złotych grzywny oraz co najmniej rok zakazu prowadzenia.
Oto komunikat WITD w Gorzowie Wielkopolskim:
W poniedziałek (16 maja 2022 r.), na głównych drogowych szlakach komunikacyjnych województwa lubuskiego, inspektorzy lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego przeprowadzili wzmożone kontrole trzeźwości. Podczas porannej akcji skontrolowano blisko 800 kierowców samochodów ciężarowych, dostawczych i autobusów. Kontrole przeprowadzono na autostradzie A2 koło Rzepina i na ekspresowej „trójce” koło Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry.
Czterech kierowców było nietrzeźwych i czterech w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Rekordzista „wydmuchał” ponad 1,7 promila alkoholu. Pozostali nietrzeźwi kierowcy mieli w organizmie blisko 1,7 promila, blisko 0,9 promila i 0,84 promila.
Kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po alkoholu, inspektorzy przekazali do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji. Za swój czyn odpowiedzą teraz przed sądem.
