Dla przypomnienia przywróciłem ten tekst na stronę główną.
Planując trasy na nadchodzący tydzień, nie zapomnijcie o wielkanocnych zakazach ruchu. Czasu na kolejne “kółko” będzie wyjątkowo mało, jako że już w piątek ciężarówki nie będą mogły przejeżdżać przez Niemcy.
Piątkowe zakazy zapowiadają się następująco:
1. Niemcy: od północy do 22.00
2. Czechy: od 13.00 do 22.00
3. Słowacja: od północy do 22.00
4. Słowenia: od 14.00 do 21.00
5. Szwajcaria: przez całą dobę
6. Węgry: od czwartku 22.00 do piątku 22.00
7. Włochy: od 14.00 do 22.00
Zakazy będą też kontynuowane w kolejne dni. W Niemczech będą one obowiązywały także w niedzielę oraz w poniedziałek, również od północy do godziny 22.00. W Polsce zakazem objęte zostaną natomiast trzy dni – sobota (od 18.00 do 22.00), a także niedziela i poniedziałek (od 8.00 do 22.00).
Niemieckie zakazy dotyczą samochodów ciężarowych o DMC powyżej 7,5 tony, a także wszystkich samochodów z homologacją ciężarową (niezależnie od DMC), które ciągną przyczepy. W Polsce zakazy obowiązują od 12 ton i tradycyjnie nie dotyczą pojazdów powracających z zagranicy.
Wszystkiego dobrego kierowcom ktorzy spedza swieta na parkingu…
Czyli w czwartek do 23:59 maksymalnie?
To przykre że niektórzy z nas muszą spędzić Święta na parkingu…
No nie tylko kierowcy są w pracy w święta. Przykre to jest, ale bez przesadyzmu
Lekarz czy pllicjant pojdzie do pracy w sobote czy niedziele i wroci a kierowca bedzie siedzial do wtorku 🙂
Wesołych świąt
Węgry zakaz obowiązuje od czwartku od 22:00
Racja, bardzo dziękuję za uwagę, już to dopisuję.
Opisze jak transport autobusowy jest rozwiazywany w Copenhavn. Spedzilem tam 4 lata na autobusach, w tym 2,5 roku a miejskich. Wypadla mi szychta w Boze Narodzenie, komus musiala.
Pierwszy raz dogadalem sie z kumplem z Palestyny i On jezdzil za mnie, a ja mialem normalna wigilie. Kiedy On mial Ramadan ja jezdzilem za niego. Kazdemu z nas to pasowalo, bo dla jednego swieto, a dla drugiego zwykly dzien i na odwrot. Raz niestety nie udalo mi sie znalezc chetnego Araba na taki deal, nie wiem przechrzcili sie 😉 i jezdzilem w BN, czyli 24.12, notabene w moje urodziny. Pech.
W kopenhaskich autobusach wyglada to tak: sobotni rozklad, ale od 18 do 22 autobusy nie kursuja, bo po co, przeciez i tak wszyscy siedza i zra. Zjezdzasz o 18 do garazu, jest mozliwosc wziecia malej toyotki firmowej dla tych ktorzy nie maja samochodu, jedzisz do domu na wigilie, ale o 22 wracasz i w autobus porozwozic ludzi po wigilii.
Jasne, ze miejski autobus, to nie truck uziemiony na parkingu w Niemczech, ale Dunczycy sa pragmatycznym i bardzo rodzinnym narodem, wiec wszyscy doskonale rozumieli, ze autobusy w godzinach 18-22 po prostu nie kursuja.
Wesolej Choinki wszystkim 😉
Współczuję serdecznie.
Nie pracy w Święta, tylko urodzin 24.12… Prezentowa katastrofa.
Fajnie Berkowaty, że pochwaliłeś się swoją pracą u Duma ale co to ma do zakazów ruchu dla ciężarówek. Notabene w całej Skandynawii praktycznie takie nie obowiązują. Poza tym transport dalekobieżny to nie komunikacja miejska, dla której to wiele przepisów i norm jest zgoła różnych niż dla transportu towarowego. Pozwolę sobie też opisać jak to jest u mnie. Mam to szczęście lub też nie….. pracować w niemieckiej firmie i tu obowiązują nas już zakazy jak każdego innego. Normalny Weekend koniec pracy w piątek, a początek poniedziałek rano(czasem bardzo wcześnie). W przypadku świąt tak jak to będzie teraz koniec w czwartek po południu. Jeśli wyjdzie, że nie dojadę na bazę z braku czasu firma wynajmuje osobówkę, którą dojeżdżam na bazę a po świętach jadę nią do żelaza i oddaję skąd wziąłem. Tak samo jest jeśli wychodzi dzień wolny w środku tygodnia a mi opłaca się do domu dojechać (wiadomo jeśli mam 700km do domu to na jeden dzień się nie oplaca, ale wtedy firma za to płaci, że jestem poza domem). Weekend, świata, dni wolne od pracy 99% w domu. Pozdrawiam i życzę Wszystkim kierowcom powrotu na Wielkanoc do domu.
No i też fajnie ,że się pochwaliłeś.
Co z tego wynika ?
Wynika, że nie wszystkie firmy to dziadtrans oraz to, że przy odrobinie chęci ze strony dysponenta można pracę zaplanować tak żeby kierowca do domu normalnie mógł wrócić.
Mialem miec przepinke w Anglii we wtorek w Anglii i mialem nadzieje ze dotocze sie do kraju ale niestety jest czwartek a ja stoje jeszcze w Anglii na zaladunku. Takze swieta na parkingu spedze. Pozdrawiam wszystkich i duzo zdrowia.
Moim zdaniem co drugiemu to pasuje. W sumie 3dni ma pełne żeby byc napierdolony. A w chacie co teraz to by ganial po marketach a stara taka że w swieta i tak mu wypic nie da. Więc lepiej zostać i z kolegami jak co tydzień lufa tylko teraz aż 3dni nie musi trzezwiec nawet cztery. I nie mówcie że tak nie jest jeśli ktoś bardzo chce to zjedzie ale widocznie tak niektórym pasuje.
Jak chce to zjedzie? Niby jak? Z holandii czy belgii bo sie zaladunek opoznil i co teraz? Nie wroci.
Witam, jutro rano mam załadunek w Austrii okolice Linz czy mogę autostradą A1 jechać do granicy At-CZ Mikulov, wię że w cz jest zakaz ale nie wiem jak z AT
Dziękuje życze wesołych świąt
A u nas jest tak praca ustawiona ze każdy kierowca jest już w domu i nie trzeba jeździć u Duna ani u Hansa.
Nie każdy jest dziadem i postrzegany jak dziad.
Wesołych Świat dla wszystkich.
Olek, w Austrii jutro zakaz jest tylko w tranzycie przez Brennero w stronę Niemiec. Ty możesz jechać.
Buton, serdecznie dziękuję za informację, życzę spokojnych i radosnych świąt
Tylko knedla musisz przejechać do 13:00 bo od 13:00 do 22:00 też dzisiaj u nich zakaz.
A jak nie zdążysz do 13tej, to skręcisz 9/11 h i zjedziesz do PL rano czy nad ranem w zależności dokąd lecisz.
Archiwum Akt Nowych przypomina pierwsze ciężarówki powstałego w 1958 roku Pekaesu:
http://nowahistoria.interia.pl/aktualnosci/news-tym-sie-wozil-pekaes,nId,2563329