Upłynęło już dobre kilka lat, od kiedy niemiecka płaca minimalna przestała być jednym z najgorętszych tematów branży transportowej. Niemniej wymagania w tym zakresie jak najbardziej się utrzymały, będąc elementem wielkiej, wtorkowej akcji.
Oddziały służby celnej z rozmaitych regionów Niemiec (to właśnie celnicy kontrolują w Niemczech takie kwestie), akompaniowane przez policję oraz inspekcję BALM, przeprowadziły 12 listopada masową kontrolę zatrudnienia w branży transportowej. Miało to formę zarówno wizytowania w przedsiębiorstwach, jak i zatrzymywania ciężarówek na drodze, a wśród weryfikowanych przepisów była między innymi płaca minimalna, legalność pracy obcokrajowców, czy zawiązywanie umów z kierowcami w oparciu o fikcyjne działalności jednoosobowe.
Jak wyglądały kontrole oraz ich wyniki?
Przykładem mogą być działania opisane przez oddział służby celnej obejmujący rejony Bamberg, Schweinfurt oraz Würzburg. W akcję włączyło się tam około 100 celników, którzy jednego dnia sprawdzili warunki zatrudnienia 213 osób. Z tego aż 104 kontrole miały charakter drogowy, polegający na wyrywkowym zatrzymywaniu ciężarówek.
Na te 213 osób przypadło wszczęcie aż 32 postępowań administracyjnych o niewłaściwe warunki pracy. W 13 przypadkach dotyczyło to nieprawidłowości w uiszczaniu składek socjalnych, w 10 przypadkach rozbiło się o brak zgodności z niemiecką płacą minimalną, w 8 przypadkach objęło nielegalne zatrudnianie obcokrajowców, a w 1 przypadku dotyczyło unikania socjalnych przywilejów.
Kolejne 56 spraw wykazało wstępne nieprawidłowości, wynikające z rozmów z pracownikami. W tych przypadkach przeprowadzone zostaną więc dokładniejsze dochodzenia, które zadecydują o ewentualnym wszczęciu przez celników postępowań administracyjnych.
Jaka była skala omawianych działań?
Długo można by wymieniać działania z innych części Niemiec. Dla przykładu, celnicy z rejonów Braunschweig, Göttingen oraz Hildesheim poinformowali o sprawdzeniu warunków zatrudnienia u 238 osób. Również tego samego dnia celnicy z rejonu Köln skontrolowali 170 osób, a celnicy z Augsburga objęli swoimi działaniami 120 pracowników oraz 70 przedsiębiorców.
Były też kontrole przeprowadzone bardzo blisko granicy z Polską, na co przykładem są działania celników z regionów Dresden, Leipzig oraz Ostsachsen. Tam kontrole objęły ponad 200 kierowców, zatrudnianych przez 110 przedsiębiorstw z branży transportowej.