Zapewne pamiętacie przypadek polskiej ciężarówki, która uderzyła w zbyt niski wiadukt (artykuł TUTAJ). Jak się później okazało, wina wcale nie leżała po stronie polskiego kierowcy, lecz po stronie Brytyjczyków, którzy pomylili się o kilkanaście centymetrów przeliczając jednostki z wyspiarskich na kontynentalne.
Tego typu znaki, pokazujące wartości zarówno w stopach, jak i w metrach, to dzisiaj w Wielkiej Brytanii bardzo popularny widok. Niemniej nie jest to widok obowiązkowy – zarządcy dróg mogą, ale nie muszę podawać ograniczeń rozmiarowych w dwóch jednostkach, więc nie brakuje miejsc, gdzie wysokość wiaduktu lub szerokość przejazdu nadal opisuje się wyłącznie w stopach. I właśnie to ma się wkrótce zmienić – brytyjski resort transportu pracuje nad uczynieniem podwójnych oznaczeń obowiązkowymi, prawdopodobnie już od przyszłego roku. Jeśli tak się stanie, będzie to bardzo dobra wiadomość dla zagranicznych, w tym oczywiście też polskich kierowców ciężarówek. Co więcej, jeśli znaki z metrycznymi oznaczeniami będą obowiązkowe, będzie można mieć też nadzieję na lepszą kontrolę nad ich przeliczeniami. Aby uniknąć takich sytuacji jak ta poniżej:
This is the lorry that was stuck under the bridge on A5104 #Penyffordd.pic.twitter.com/aBCTX8IJq1
— North Wales Police (@NWPolice) czerwiec 18, 2015