#DK11 Poznań-Oborniki. Wypadek w Chludowie. pic.twitter.com/JJygfTHmBB
— MotoSygnały (@MotoSygnaly) February 17, 2022
Pierwsze przestrogi przed wyjątkowo silnymi wiatrami mogliśmy już zobaczyć. Pojawiły się one na kilku przykładach z Niemiec, choć także z udziałem polskiej ciężarówki. Od razu też przypomnę, że bardzo trudne warunki pogodowe mają utrzymać się co najmniej do sobotniego wieczoru. Na sobotę zapowiada się wręcz nowe orkany, które w osłabionej postaci mogą dotrzeć także do Polski.
A tymczasem przechodzimy do kolejnego przykładu, o szczególnie niebezpiecznym charakterze. To dzisiejsze nagranie z drogi krajowej nr 11 między Poznaniem a Obornikami. W roli głównej występuje lekki zestaw przestrzenny, którego przyczepa zadziałała na wietrze niczym żagiel. Lekki pojazd gwałtownie przechylił się na lewą stronę, wprost przed nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówkę.
Nadwozie przyczepy trafiło w Volvo FH z chłodniczą naczepą. Na szczęście szwedzki ciągnik zdał ten test bezpieczeństwa i kierowcy nic poważnego się nie stało. Biorąc jednak pod uwagę skalę zniszczeń oraz powagę całej sytuacji, jest to naprawdę dobitna przestroga przed wyjeżdżaniem w taką pogodę pustymi, bardzo lekkimi pojazdami.
Od razu przypomnę też zdarzenie z końca października ubiegłego roku. Wówczas przez Polskę też przechodziły wichury, a wśród przewróconych pojazdów było Iveco Daily z wysoką zabudową. Pojazd ten stoczył się ze skarpy, a kierowca poniósł śmierć na miejscu: Nie żyje kierowca Iveco Daily przewróconego przez wiatr – przestroga większa niż zwykle