Przez Mazowsze przeszła dzisiaj burza śnieżna na rzadko spotykaną w Polsce skalę. Gwałtownym opadom towarzyszyły pioruny, a wiatr był tak silny, że przewracał na drogach ciężarówki.
Szczególnie poważnie wyglądało zdarzenie z ulicy Puławskiej w Warszawie. Tam wiatr przewrócił kompletny zestaw z naczepą, należący do estońskiej firmy transportowej. Naczepa spadła przy tym na Hyundaia i20 do nauki jazdy, uszkadzając prawą stronę jego nadwozia.
Na szczęście Hyundaiem jechał sam instruktor, siedząc po lewej stronie pojazdu i unikając poważniejszych obrażeń. Jeśli natomiast chodzi o kierowcę estońskiego Renault Gamy T, to musiał on opuścić pojazd przez dziurę wybitą w przedniej szybie.
Zdjęcia Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 17 PSP w Warszawie:
W tej samej okolicy doszło też do innego, podobnego zdarzenia. Wiatr przewrócił samotnie stojącą naczepę i pojazd spadł na zaparkowane Renault Trafic. Na szczęście i tutaj obyło się bez osób poważnie poszkodowanych, ze stratami tylko w formie materialnej.
Trzeci przypadek przewróconej ciężarówki stwierdzono na trasie S8, na wiadukcie w okolicach Wyszkowa. Tutaj nie zmiażdżono jednak żadnego innego pojazdu, ciągnik opadł bezpośrednio na jezdnię, a naczepa uszkodziła się na metalowych barierkach.
Inne historie z związane z burzą to między innymi zerwanie dachu ze szkoły podstawowej w Sochaczewie, uszkodzenie dachu na zakładzie LG w Mławie, czy też cały szereg uszkodzeń w mniejszych pojazdach.
Zdjęcie z trasy S8:
#KRAJ: Trasa S8 na wysokości Wyszkowa. Uważajcie!
— Remiza.pl 🇵🇱 (@remizapl) January 17, 2022
Foto. fb/ Kolizyjne Podlasie, Przemek Siergiejczyk pic.twitter.com/bNZKXllsmF
