W nawiązaniu do tekstu:
Używane ciężarówki z Wenezueli – czym wozi się tam ładunki i jak słynny kryzys wpłynął na rynek?
Wenezuela pozostaje na ustach całego świata. Kryzys gospodarczy w kraju tylko się pogłębia, a ludność boryka się z brakiem żywności, leków, czy chociażby prądu. Trwa też kryzys polityczny, w związku z którym przyszłość kraju pozostaje niepewna.
W odpowiedzi na brak środków do życia, Wenezuelczycy masowo decydują się na wyjazd z kraju. Jak się natomiast okazuje, szansą dla nich może być europejska branża transportowa. Tutejsze firmy oferują bowiem Wenezuelczykom pracę, a nawet prowadzą rekrutację z samej Ameryce Południowej.
Naturalnym kierunkiem emigracji jest dla Wenezuelczyków Hiszpania. Wynika to historycznych powiązań obu krajów, a także władania tym samym językiem. Niemniej zapotrzebowanie na kierowców jest już tak duże, że w otwartymi ramionami przyjmuje się ich także w Portugalii.
Jak donoszą lokalne media, w portugalskich firmach zatrudnienie znalazło już tysiąc kierowców z Wenezueli. W większości są to osoby, które najpierw wyemigrowały do Hiszpanii, z uwagi na ułatwione procedury. Następnie zaś przeniosły się do Portugalii, otrzymując tam ofertę zatrudnienia.
Co też ciekawe, to niejedyni przybysze z Ameryki Południowej, których można spotkać w Portugalii. Stale przybywa bowiem kierowców z Brazylii, czyli z kraju, w którym również włada się językiem portugalskim. Ci co prawda nie muszą emigrować z braku środków do życia, lecz kuszeni są wyższymi zarobkami oraz lepszymi warunkami pracy.
Szacuje się, że obecnie w Portugalii pracują ponad dwa tysiące brazylijskich kierowców. Często przyjeżdżają oni całymi grupami, w ramach zorganizowanej rekrutacji, prowadzonej jeszcze w kraju ich pochodzenia. Choć nie brakuje też kierowców decydujących się na samodzielny wyjazd, w odpowiedzi na liczne oferty pracy.
