Waberer’s musi współpracować z wojskiem i nie mógłby przerwać swojej działalności

Jak wiadomo, węgierska firma Waberer’s znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Ostatnie informacje na jej temat mówiły o nagłej rezygnacji prezesa oraz zdecydowanym ograniczeniu floty. Co najmniej jedna piąta ciężarówek zostanie wycofana z użytku, a kierowcy masowo trafili na bezpłatne urlopy.

Jedno jest jednak pewne – w najbliższym czasie firma na pewno nie zakończy swojej działalności. Zadba o to węgierski rząd, a konkretnie… ministerstwo obrony narodowej. Tak wynika z decyzji, którą Węgrzy opublikowali pod koniec ubiegłego tygodnia.

W związku ze stanem pandemii, trzy tygodnie temu Węgrzy przygotowali listę firm kluczowych dla bezpieczeństwa państwa. Za jej sporządzenie odpowiadał właśnie resort obrony, a w ostatnich dniach dopisano dziewięć nowych pozycji. Są to przede wszystkim przedsiębiorstwa z branży żywnościowej, choć nie brakuje też dwóch firm transportowych.

Pierwszy z dopisanych przewoźników działa w branży kolejowej i nazywa się Rail Cargo Hungaria. Drugi to  właśnie Waberer’s International. Firma ta została wpisana na listę, gdyż jest największym przewoźnikiem drogowym w kraju i ma ogromne znaczenie dla krajowej logistyki.

Co takie wpisanie na listę oznacza w praktyce? Ministerstwo obrony ma dołożyć wszelkich starań, by działalność danej firmy nie została zatrzymana lub znacząco utrudniona. Prywatny zarząd ma współpracować z władzami wojskowymi, a sami wojskowi będą służyli swoją wiedzą lub specjalistycznymi narzędziami.