Odszkodowania za zmowę cenową producentów ciężarówek, datowaną na okres 1997-2011, pozostają dużą rzadkością. Wiele procesów nie doszło nawet do końca, w związku z udowodnieniem błędów proceduralnych. Węgierski Waberer’s musiał jednak znaleźć na to skuteczny sposób, gdyż już po raz drugi firma poinformowała o uzyskaniu niemałej kwoty
W kwietniu ubiegłego roku pojawiła się informacja, że Waberer’s zawarł ugodę z jednym z producentów ciężarówek, otrzymując od niego 10 milionów euro. Teraz mówi się natomiast o drugiej ugodzie, w ramach której inny producent ciężarówek zgodził się wypłacić 23,8 miliona euro. Łącznie w dwóch sprawach węgierski przewoźnik zebrał więc 33,8 miliona euro, w formie rekompensaty za zawyżane ceny samochodów ciężarowych z przeszłości.
Waberer’s nie chce ujawniać o jakich markach konkretnie mowa. Zapewne wynika to z klauzuli zawartych wraz z ugodami. Skoro jednak zmowa miała miejsce w okresie 1997-2011, mogły to być marki DAF, MAN, Mercedes-Benz lub Volvo, dominujące wówczas w węgierskiej flocie.
Przypomnę, że omawiana zmowa miała polegać na skoordynowanym podnoszeniu cen ciężarówek podczas wprowadzania poszczególnych norm Euro. Producenci mieli konsultować te podwyżki między sobą, ustalając je na podobnym poziomie, co naruszyło zasady wolnej konkurencji i mogło działań na szkodę klientów. Wszystko miało zostać wyjawione przez markę MAN, Komisja Europejska potwierdziła to rozległym dochodzeniem, a efektem było nałożenie kar na producentów w łącznej wysokości 3 miliardów euro.
