Nowy tydzień rozpoczął się od tragedii z udziałem polskiego kierowcy. Dzisiaj rano, na parkingu w miejscowości Termoli, mężczyzna został znaleziony martwy w swojej kabinie.
Tragicznego odkrycia dokonał kierowca innej ciężarówki, najprawdopodobniej mający ruszyć z ofiarą we wspólną trasę. Gdy rano firanki białego TGX-a pozostawały zasłonięte, uznał on, że kolega najzwyczajniej potrzebuje budzenia. Okazało się jednak, że kabina cały czas jest otwarta, a w środku leży martwy 50-latek.
Według wstępnych ustaleń, kierowca MAN-a mógł zatruć się tlenkiem węgla. Miał on pochodzić z butli wykorzystywanej do przygotowania posiłków. Butla ta została znaleziona w kabinie, a wezwani na miejsce karabinierzy zabrali ją do analizy. Kontrola ma potwierdzić, czy to właśnie ten przedmiot mógł być przyczyną śmierci.
Jak podają włoskie media, zmarły to obywatel Polski, a jego ciężarówka to biały MAN TGX na rejestracjach z Cieszyna. Parking, na którym stała ciężarówka, zwykle wykorzystywany jest przez pojazdy wiozące dostawy do Fiata. Jest więc bardzo prawdopodobne, że właśnie ten obiekt był punktem docelowym tej ostatniej trasy.
Zdjęcia z miejsca zdarzenia znajdziecie poniżej:
