W dachu tej chłodni imigranci wycięli dziurę na wylot – siedem osób weszło do środka

Po zaledwie kilku godzinach od publikacji, wracam z aktualizacją dla artykułu zatytułowanego Dziura w poszyciu chłodni po pauzie na północy Francji – próba wejścia przez dach? Otrzymałem bowiem kolejne zdjęcia, a cała sprawa okazała się jeszcze bardziej poważna.

Dołączone fotografie zostały wykonane w dniu dzisiejszym, na parkingu we francuskiej miejscowości Amiens, około 160 kilometrów na południe od Calais. Również i tam do wnętrza naczepy chłodniczej postanowiono dostać się przez dach, tym razem robiąc to niestety w skuteczny sposób. Ostrze przeszło przez zewnętrzne poszycie oraz warstwę izolacji, a następnie uszkodziło też wewnętrzną stronę dachu, tworząc otwór na wylot.

Wiadomo też co stało za całym zdarzeniem, jako że wewnątrz naczepy znaleziono aż siedmiu nielegalnych imigrantów. Weszli oni do środka właśnie przez otwór w dachu, najwyraźniej licząc na przejazd z Francji do Wielkiej Brytanii. Pozostaje tylko pytanie, czy imigranci cięli dach we własnym zakresie, najprostszymi, podręcznymi narzędziami, czy też pomagali im profesjonalnie wyposażeni przemytnicy.

Cała sprawa jest szczególnie martwiąca nie tylko z uwagi na uszkodzenia pojazdu, tymczasowe wyeliminowanie go z pracy oraz zniszczony ładunek. Choć też o fakt, że taki otwór naprawdę trudno zobaczyć z poziomu gruntu, sprawdzając naczepę przed trasą. Jeśli więc imigranci przedostaną się w taki sposób do środka, a ciężarówka faktycznie będzie zmierzała do Wielkiej Brytanii, imigranci mogą zostać wykryci dopiero podczas profesjonalnej kontroli pograniczników, narażając przewoźnika i kierowcę na bardzo dotkliwe kary finansowe, nakładane nawet za nieświadomy przemyt.