Przemysław Borusiewicz przesłał mi w piątek wieczorem zestaw zdjęć wraz z poniższym komentarzem, przekazując nam tym samym mówiące same za siebie informacje o sytuacji Calais. Przemysław, bardzo dziękuję, a od siebie dodam, że nowa chłodnica do Mercedesa Actrosa to wydatek oczywiście czterocyfrowy, nie mówiąc już o zderzaku.
W dniu 4.12.2015 około godziny 3:00, bezpośrednio przed wjazdem do portu w Calais, została uszkodzona ciężarówka polskiego przewoźnika. Został wrzucony przez emigrantów niezidentyfikowany przedmiot miedzy koła samochodu, w wyniku czego uszkodzono część zderzaka, oraz chłodnice. Auto nie nadaje się do dalszej jazdy jednak przepłynęło promem do Dover i czeka na naprawę.