Po weekendowej przerwie na nowo ruszyły belgijskie blokady dróg, organizowane przez przewoźników wściekłych na system opłat drogowych Viapass. Blokady te zaplanowano w francuskojęzycznej części kraju i będą one dotyczyły następujących dróg:
- E403 między Brugią a Tournai (Doornik), z blokadą na węźle Marquain oraz na wjeździe z trasy E429;
- E429 między Brukselą a granicą z Francji, z blokadą na wysokości Froyennes, w obu kierunkach;
- E411 między Brukselą a Luksemburgiem, z blokadami w Habay oraz w Spontin, w obu kierunkach.
- N4, między Namurem a Luksemburgiem, z blokadą w Bastogne, w obu kierunkach.
Poza tym mniejsze blokady będzie można spotkać na drogach R24, N5, N40, N63, N87 oraz N97. Zalecane objazdy? Korzystajcie z dróg E40 i E42, zaś do Francji jeźdźcie przez E19.
Na zdjęciu: urządzenie firmy Satellic, służące do opłat za belgijskie drogi i uwiecznione na zdjęciu przez Czytelnika Jacka. Widać tutaj ilość kilometrów przejechanych tego dnia po Belgii, a także kwotę, którą trzeba było za to zapłacić. Nie da się ukryć, że tanio nie jest.