Co może być bardziej wyjątkowe niż odbiór Volva VT5, czyli modelu FH nieoryginalnie przebudowanego na układ typu Torpedo? Odpowiedź jest prosta: odbiór dwóch egzemplarzy VT5. Na tak zaskakującą transakcję zdecydowała się holenderska firma Stam Transport, wybierając przy tym zaskakująco sensowną konfigurację.
Pierwszy z omawianych ciągników:
Zacznę od wyjaśnienia, Volvo VT5 pozostaje na drogach olbrzymią rzadkością. W ciągu ostatnich dwóch lat warsztat Vlastuin Truckopbouw przygotował tylko dziesięć egzemplarzy, a z tego dwa najnowsze – z numerami 9 oraz 10 – trafiły właśnie do Stam Transport. Uzupełniły tam flotę zajmującą się głównie przewozem materiałów sypkich, co też pozwoli na codzienne, bezproblemowe wykonywanie pracy. Naczepy-wywrotki są bowiem na tyle krótkie, że nawet VT5 zmieści się z nimi w standardowej długości zestawu.
Choć przebudowy w Vlastuin Truckopbouw z natury należą do rzeczy bardzo kosztownych, a a jeden z egzemplarzy został też poddany bardzo rozległemu tuningowi, pod względem konfiguracji mamy tutaj zaskakująco przyziemny wybór. Bazą dla prezentowanych projektów okazuje się bowiem Volvo FH 500 Globetrotter 4×2, z popularnym, 13-litrowym silnikiem, ze średnim podwyższeniem dachu oraz z masą własną na rozsądnym poziomie 8,3 tony. Same przebudowy polegały natomiast na tym, że kabiny przesunięto o około metr do tyłu, po czym silniki otrzymały zaprojektowane od podstaw maski, wykonywane z tworzyw sztucznych.
Drugi z omawianych ciągników:
Stam Transport ma wyjątkowo długą tradycję korzystania z ciężarówek marki Volvo Trucks o silnikach umieszczonych przed kabiną. Jednym z najciekawszych pojazdów w tej flocie było amerykańskie Volvo VNL 670 przebudowane na podwozie pod zabudowę typu 6×2 i ciągnące samowyładowczą przyczepę (prezentowałem je tutaj). Ponadto firma przez lata korzystała z Volva NH12, czyli ostatniego europejskiego modelu tej marki, które fabrycznie otrzymywał układ typu torpedo. Pod względem wymiarów NH12 oraz VT5 okazują się bardzo sobie bliskie, o czym możecie przeczytać w poniższym fragmencie ubiegłorocznego artykułu (dostępnego tutaj):
Volvo VT5 w konfiguracji 4×2 i z rozstawem osi 4,8 metra udało się zamknąć w 6,99 metra długości całkowitej. Dla porównania, oryginalne i współczesne Volvo FH, z popularnym rozstawem osi 3,8 metra, ma 6,2 metra długości całkowitej, podczas gdy fabryczne Volvo NH12 z 2001 roku oferowało 5 metrów rozstawu osi i liczyło 7,09 metra długości całkowitej. Mówiąc więc krótko, omawiane VT5 jest o 79 centymetrów dłuższe od standardowego ciągnika z serii FH, a przy tym o 10 centymetrów krótsze niż dawne NH12. Dodatkowo VT5 otrzymało regulowane wzdłużnie siodło, pozwalające doraźnie skrócić zestaw. Zakres tej regulacji to aż 60 centymetrów, umieszczając punkt sprzęgu w odległości między 5,5 a 6,1 metra od przedniego zderzaka.
NH12 w barwach Stam Transport: