W nawiązaniu do tekstu: Nowe Volvo VNL pasuje do Europy lepiej niż kiedykolwiek – przejście na instalację 24V
Na początku bieżącego roku, wraz z premierą nowego Volva VNL, pojawiła się zaskakująca informacja. Pojazd ten okazał się wyposażony w 24-woltową instalację elektryczną (za wyjątkiem przyłączy do naczepy), niczym ciężarówki europejskie, podczas gdy amerykańskie ciągniki i naczepy zawsze otrzymywały instalacje 12-woltowe. Dlaczego więc Volvo podjęło taką decyzję?
Pewne rozwiązanie tej zagadki właśnie dotarło z Brazylii. Jak podaje tamtejszy portal „Midia Truck Brasil”, na brazylijskich drogach pojawiło się zakamuflowane Volvo VNL najnowszej generacji, przechodzące testy w normalnym transporcie, z typowo brazylijską naczepą. To zaś o tyle zaskakujące, że brazylijski rynek zdominowany jest przez ciężarówki o europejskim pochodzeniu, najlepiej sprzedającym się modelem jest tam Volvo FH, a północnoamerykańskie Volvo VNL nigdy nie było oficjalnie oferowane.
Co mogą więc oznaczać te brazylijskie testy? Niewykluczone, że Volvo Trucks dopatrzyło się w nowym VNL na tyle nowoczesnego oraz dopracowanego produktu, by spróbować nawiązać nim konkurencję także z modelami europejskimi. Wydaje się to tym bardziej prawdopodobne, że brazylijskie przepisy dają możliwość stosowania nieco dłuższych ciągników, a sama „testówka” wygląda na jeden z najmniejszych wariantów serii VNL, o oznaczeniu 640. Sypialnia część kabiny tam liczy tam 155 centymetrów długości, o około 85 centymetrów więcej niż europejskim modelu FH Globetrotter/Globetrotter XL.
Zdjęcie z brazylijskiego testu w kamuflażu:
Wyświetl ten post na Instagramie
Wersja VNL 640 na przykładowym zdjęciu (ze spojlerem na dachu):
Wersja VNL 640 na przykładowym zdjęciu (bez spojlera na dachu):
Wersja VNL 640 widziana od środka:
Takie podejrzenia mogłyby łączyć się z faktem, że jeszcze przed oficjalną premierą nowe Volvo VNL widywano na testach w Europie, z typowo europejskim oświetleniem tylnym, a nawet europejskimi nadkolami. Elementy te ewidentnie były przełożone z naszych modeli FH/FM, również mogąc wskazywać na plany premiery na innych kontynentach. Poza tym trzeba podkreślić, że w przypadku zastosowania układu osi 6×2, z trzecią osią skrętną, nowe Volvo VNL prawdopodobnie mogłoby ciągać pełnowymiarowe naczepy nawet w Europie, wpisując się w unijny wyjątek dla bardziej aerodynamicznych pojazdów. Mam tu na myśli zasadę opisywaną w następującym tekście: Półtora metra dłuższe ciągniki mogą ciągać normalne naczepy – kluczem jest układ 6×2
Oczywiście istnieje też druga opcja – zarówno testy w Brazylii, jak i wcześniejsze próby w Europie, mogą być elementem prób realizowanych dla Amerykanów, po prostu z udziałem centrów testowych z innych kontynentów. Może to być na przykład sprawdzanie nowych podzespołów napędowych, niedostępnych jeszcze w Brazylii lub w Europie, ale stosowanych już w USA (lub na odwrót). To wydaje się tym bardziej prawdopodobne, że północnoamerykański oddział Volvo Trucks dopiero co pokazał nowy, wyjątkowo zaawansowany katalizator Euro 7: Liniowy system oczyszczania spalin z instalacją 48V – Volvo szykuje się na nowe normy