Kolejni producenci ciężarówek oświadczają gotowość do udziału w wielkim konwoju ciężarówek z autopilotem, 6 kwietnia 2016 roku mających wjechać do Rotterdamu z kilku krajów Europy. Będą one korzystały z technologii tzw. „platooningu”, czyli jedna ciężarówka będzie automatycznie utrzymywała się za drugą.
Swoją informację na ten temat opublikowało ostatnio między innymi Volvo Trucks, które wyśle trzy egzemplarze modelu FH w konwój ze Szwecji do Holandii, przez Danię, Niemcy i Belgię. Samochody te będą miały w kabinie normalnych kierowców, lecz tylko kierowca pierwszego pojazdu będzie musiał prowadzić samochód bez cały czas, podczas gdy pozostałe dwa zestawy pojadą za nim. Po drodze do Holandii specjalne Volva zajadą także do Brukseli, na seminarium Volvo Trucks dotyczące nowoczesnych technologii, zaś założeniem całego projektu jest odnotowanie o 25 proc. mniejszego zużycia paliwa niż w przypadku trzech ciężarówek konwencjonalnych. Zysk ten ma zostać wygenerowany oczywiście przez zmniejszenie odstępów między pojazdami.
Gotowość potwierdza także DAF, zdradzając kilka szczegółów dotyczących jego nowego systemu Wifi-P. System ten będzie nadzorował ruch dwóch DAF-ów w konwoju, zapewni pełną łączność między pojazdami, a także umożliwi komunikację między ich kierowcami. Nie dość więc, że drugi kierowca nie będzie musiał nawet trzymać kierownicy, to jeszcze porozmawia on ze swoim kolegą bez telefonu oraz bez CB radia. A jakby tego było mało, w kabinie drugiej ciężarówki stanie ekran wyświetlający obraz z kamery umieszczonej na przedniej ścianie pierwszego pojazdu, obrazujący sytuację przed całym konwojem. Rozwiązanie to jak najbardziej się tutaj przyda, gdyż między pierwszą naczepą a drugim ciągnikiem ma być jedynie 10 metrów wolnej przestrzeni, w związku z czym widoczność zostanie delikatnie mówiąc ograniczona. Z drugiej jednak strony ten minimalny odstęp ma zmniejszyć łączne zużycie paliwa dwóch zestawów o nawet 10 proc.
