Koncerny Volvo Group oraz Daimler Truck coraz bardziej się do siebie zbliżają. Od 2021 roku dysponują spółką, która zajmuje się rozwojem napędów wodorowych. To właśnie w ramach tej współpracy opracowano prototypy, które możecie zobaczyć na powyższych zdjęciach. Dzisiaj firmy poinformowały natomiast o kolejnej spółce, tym razem mającej dotyczyć ciężarówek zautomatyzowanych.
Ta nowa spółka, w której oba koncerny będą miały po 50 procent udziałów, ma rozwijać podzespoły oraz oprogramowanie dla ciężarówek z autopilotami. Następnie efekty tych prac mają zostać wdrożone do produkcji seryjnej, tworząc specjalną platformę pojazdów zautomatyzowanych.
Niemcy oraz Szwedzi tłumaczą, że ich współpraca pozwoli na zwiększenie tempa prac, a jednocześnie ograniczenie kosztów. Poza tym pojawiło się zastrzeżenie, że każda z marek wykorzysta platformę na swój własny sposób. Ostateczne produkty mają się więc różnić czymś więcej niż tylko znaczkami umieszczonymi na masce.
Jak na razie spółka została ujęta tylko we wstępnym porozumieniu. Opracowanie ostatecznej umowy ma zająć kilka miesięcy i prawdopodobnie proces ten skończy się w pierwszym kwartale 2025 roku. W międzyczasie konieczne będzie też uzyskanie zgody ze strony organizacji antymonopolowych. Za to pojawienie się pierwszych ciężarówek bazujących na nowej platformie może być kwestią co najmniej kilku lat.
Dla niezorientowanych dodam, że Daimler Truck to niemiecki koncern, do którego należą między innymi marki Mercedes-Benz Trucks, Freightliner (USA) oraz Fuso (Japonia). Za to Volvo Group jest koncernem należącym do Szwedów i dysponuje marki Volvo Trucks, Renault Trucks oraz Mack Trucks (USA).