Szwedzka policja sprawiła sobie nowy, naprawdę imponujący radiowóz. Jest to trzyosiowe Volvo FMX, które wygląda niczym budowlana ciężarówka w policyjnym przebraniu.
Z jednej strony, opisywany pojazd jest pełnoprawnym radiowozem. Świadczy o tym nie tylko policyjne oklejenie, ale też brak ogranicznika prędkości oraz niebieskie oświetlenie ostrzegawcze. Ciężarówka może jeździć na zasadach pojazdu uprzywilejowanego i teoretycznie istnieje szansa, że zobaczymy ją w czasie przeciskania się między innymi samochodami, zmierzając na sygnale do pilnej akcji.
Z drugiej zaś strony, mamy tutaj zabudowę typową dla branży budowlanej lub komunalnej. Jej najważniejszym elementem jest żuraw HIAB X-HiPro 418EP-5, natomiast za nim znajduje się burtowa zabudowa o długości 6,5 metra. Uwagę zwraca też fakt, że samochód ma kabinę sypialną, a więc można wykonać nim także dłuższą trasę.
Podsumowując to wszystko, rodzi się zasadnicze pytanie – po co policjantom taka ciężarówka? Oznakowane Volvo ma ułatwić transport takich elementów, jak różnego rodzaju ogrodzenia, czy też bariery chroniące tłumy przed zamachowcami w ciężarówkach.
Można więc powiedzieć, że jest to bezpośrednia odpowiedź na coraz większe problemy z bezpieczeństwem w dużych aglomeracjach. Zresztą, już sam wygląd tej ciężarówki może mieć symboliczne znaczenie. W końcu bez policyjnych barw też wykonałby on swoją pracę, lecz nie budziłby wówczas tak dużego respektu.
Zdjęcia opisywanego pojazdu opublikowała firma Gehab Kvalitetspåbyggaren, specjalizująca się w produkcji zabudów. To właśnie to przedsiębiorstwo było odpowiedzialne za przygotowanie policyjnego FMX-a do pracy.
