Volvo FL6 z 1988 roku to na pewno nie jest pojazd, którego spodziewalibyśmy się na aukcji unikatowych samochodów. Tym bardziej nie jest to też ciężarówka, za którą ktoś mógłby oczekiwać 2 milionów dolarów. Chyba, że w grę wejdzie unikatowe malowanie, przygotowane przez światowej sławy ulicznego artystę.
Do 31 grudnia 2000 roku to Volvo było po prostu ciężarówką. Należało do firmy Turbozone International Circus, specjalizującej się w pokazach pirotechnicznych. Wszystko zmieniło się jednak w czasie noworocznej imprezy, w której uczestniczył właściciel pojazdu oraz wspomniany artysta, znany pod pseudonimiem Banksy.
Jeszcze w czasie imprezy Banksy zaczął pokrywać Volvo swoimi malunkami. Następnie kontynuował prace przez dwa tygodnie, kompletny pojazd pokrywając swoim graffiti. Gdy natomiast wszystko było gotowe, ciężarówka wróciła do swojego właściciela i kontynuowała wyjazdy na pirotechniczne pokazy.
Samochód służył tak przez wiele lat, objeżdżając cała Europę, a nawet będąc wysłanym do Ameryki Południowej. W międzyczasie zyskiwał też na wartości, zawdzięczając to sławie, którą zdobył Banksy. Teraz jednak ma zmienić właściciela, a na obsłużenie transakcji zgodził się jeden z najsłynniejszych domów aukcyjnych na świecie.
14 września, w brytyjskim domu akcyjnym Bonhams, odbędzie się licytacja opisywanego Volva. Eksperci od sztuki przewidują, że może ono osiągnąć cenę od 1,3 do 2 milionów dolarów. W przeliczeniu na naszą walutę mowa więc o astronomicznej kwocie między 5 a 8 milionów złotych!
Żeby było ciekawiej, tego samego dnia Bonhams będzie wystawiało takie perełki, jak na przykład Bugatii Type 57 z 1935 roku, czy Aston Martin DB4GT z 1961 roku. 31-letnie Volvo znajdzie się więc w naprawdę doborowym, co by nie powiedzieć szlachetnym towarzystwie.
