Oto pierwsza całkowicie elektryczna ciężarówka marki Volvo Trucks. Model FL Electric został właśnie oficjalnie zaprezentowany i jeszcze w tym roku trafi do seryjnej produkcji.
Według oficjalnych danych, Volvo FL Electric przejedzie na jednym ładowaniu do 300 kilometrów. Jeśli rzeczywiście tak będzie, to naprawdę świetny wynik. Tym bardziej, że samochód ma mieć DMC do 16 ton i być przeznaczonym do transportu miejskiego, w branży dystrybucyjnej lub komunalnej.
Źródłem energii jest od dwóch do sześciu akumulatorów litowo-jonowych, o wydajności od 100 do 300 kWh. Szybka ładowarka uzupełni ten zapas energii w co najwyżej 2 godziny, natomiast ładowanie zwykłym prądem przemiennym pochłonie do 10 godzin. Napęd zapewni natomiast silnik o mocy do 185 kW, czyli przeliczeniu około 250 KM. Maksymalny moment obrotowy, dostępny już na starcie, wyniesie 425 Nm.
Co ważne przygotowując opisywany pojazd, Szwedzi skorzystali ze swoich autobusowych doświadczeń. Trzeba bowiem zaznaczyć, że od 2010 roku Volvo Buses sprzedało ponad 4 tys. elektrycznych autobusów. Były to pojazdy miejskie, zarówno pojedyncze, jak i przegubowe. Produkowano je także w polskiej fabryce we Wrocławiu.
Volvo Trucks chce też oferować model FL Electric wraz z całym szeregiem usług dodatkowych. Przy kompletowaniu pojazdu, producent przeanalizuje firmowe trasy, dobierze do tego odpowiednie akumulatory i wskaże właściwą ładowarkę. Ta ostatnia będzie pochodziło od jednego z kilku producentów, z którymi Volvo Trucks nawiązało bliską współpracę.
Pierwsi klienci już się zresztą znaleźli. Będą to dwie firmy ze Szwecji – Renova z branży komunalnej oraz TGM z branży transportowej. Dotychczas eksploatowały one spalinowe ciężarówki Volvo Trucks.