Volvo FH 540 z polską zabudową, do pracy na Spitsbergenie – wywrotka z wibratorem i zdalną obsługą

Spitsbergen to wyspa na Morzu Arktycznym, co prawda niemała powierzchniowo, ale zamieszkana przez zaledwie 3 tys. osób. Trudno się temu jednak dziwić, skoro ponad połowa tej powierzchni pokryta jest lodowcem, nawet latem średnia temperatura nie przekracza kilku stopni Celsjusza, a słońce wschodzi ponad horyzont przez zaledwie osiem miesięcy w roku.

Właśnie w tych wyjątkowo trudnych warunkach, można od niedawna spotkać ciężarówkę z powyższego zdjęcia. Jest to Volvo FH 540, które pod koniec ubiegłego roku trafiło do kopalni węgla kamiennego w Longyearbyen, największej miejscowości na Spitsbergenie.

Opisywana ciężarówka została wyposażona w zabudowę podkieleckiej marki KH-Kipper. Jest to jednostronna wywrotka o objętości 26,5 m3, w której można przewieźć do 26 ton urobku. Ponadto, z uwagi na ekstremalne warunki pogodowe, konstruktorzy KH-Kipper zadbali o kilka rozwiązań specjalistycznych.

Pod podłogą zabudowy znajduje się hydrauliczny wibrator, zapobiegający przymarzaniu węgla. Podłoga została też specjalnie wyprofilowana, a do tego zamontowano hydrauliczną szuflę zsypową. Hydraulika napędza też zadaszenie pojazdu, chroniące ładunek przed arktycznym wiatrem. Zresztą, trudno się spodziewać, by przy arktycznych temperaturach kierowca wchodził na szczyt zabudowy i rozwijał zwykłą plandekę.

Docelowo kierowca nie będzie wychodził z kabiny nawet na czas za- i rozładunku. Umożliwi to specjalna kamera, zamontowana na zabudowie. Ponadto kamera będzie dysponowała własną dyszą spryskiwacza, a o odpowiednio jasny obraz zadbają LED-owe, podgrzewane lampy.

Siedząc w kabinie, kierowca będzie też miał wgląd w układ smarowania pojazdu. System ten został zautomatyzowany, objął wszystkie punkty smarne w pojeździe i potrafi monitorować smarowanie każdego z nich. Następnie informacje na ten temat przekazywane są do komputera pokładowego, a kierowca może je na bieżąco śledzić.