Volvo F12 do transportu kwiatów w Kanadzie – historia przeprowadzki za Ocean

volvo_f12_mainland_floral
Źródło: hankstruckpictures.com

Bodajże w miniony czwartek, TUTAJ, pokazywałem Scanię 113 360, która pracuje w amerykańskiej szkole jazdy, przygotowując do pracy na drogach mieszkańców stanu New Jersey. Teraz chciałbym jeszcze wrócić do takich amerykańsko-europejskich klimatów, prezentując Volvo F12 Globetrotter, które bodajże dziesięć, a nawet i więcej lat temu wyemigrowało do Kanady, pracując tam przy transporcie kwiatów.

Samochody ciężarowe i transport kwiatów – to może kojarzyć się tylko z jednym narodem. I jak większość z Was się już pewnie domyśla, właścicielem zielonego Volvo jest Holender, który w latach 80-tych pracował w Europie jako kierowca ciężarówki, zaś w 1991 roku wyemigrował do Kanady, aby cztery lata później założyć tam swoją firmę. Firma ta, Mainland Floral Distributors Ltd., zajmuje się sprzedażą i dystrybucją kwiatów, wykorzystując do tego całą flotę własnych ciężarówek. W większości są to amerykańskie Freightlinery, lecz na początku XXI wieku dołączyło do nich także europejskie Volvo.

Skąd pomysł na model F12 Globetrotter w Kanadzie? Właśnie taką ciężarówką Fred de Boer, bohater całej tej historii, przed wyemigrowaniem za Ocean jeździł na trasach z Holandii do Francji. Szwedzka ciężarówka wyjątkowo przypadła mu wówczas do gustu, trwale zapadając w pamięć. Dlatego też kilkanaście lat później poświęcił on sporo czasu, trudu i pieniędzy na sprowadzenie sobie właśnie modelu F12 z Holandii aż do Kanady. W ciężarówce odświeżono ramę, pomalowano kabinę, a z czasem nawet sprowadzono z Europy odpowiednią przyczepę chłodniczą z tandemem i tak oto powstał jeden z najciekawszych zestawów drogowych w całej Ameryce Północnej. Już widzę jak Kanadyjczycy przecierają oczy ze zdumienia na widok tego europejskiego tandemu ze składaną windą i unoszoną, skrętną osią.

Dzięki Jakub!