Przez ostatnie półtorej dekady koncern Volkswagen inwestował w wielki, ciężarowy projekt. Stopniowo przejmował marki MAN, Scania oraz International, by stworzyć z nich nową grupę o nazwie Traton, wzmocnić pozycję na ciężkim rynku, a jednocześnie zaoszczędzić na unifikacji podzespołów. Teraz ten sam koncern mówi natomiast o wyprzedaży ciężarowych udziałów, chcąc w ten sposób zebrać dodatkowe fundusze na przetrwanie kryzysowych czasów.
Jak podaje agencja „Bloomberg”, Volkswagen właśnie przeprowadził przyspieszoną wyprzedaż udziałów w grupie Traton, wprowadzając je do obiegu po wyraźnie obniżonej cenie. Koncern uzyskał w ten sposób 360 milionów euro, ale zmniejszył swoje udziały w Tratonie o 2,2 procenta, do poziomu około 90 procent. Jednocześnie firma ma rozważać dalsze, znacznie większe wyprzedaże, chcąc utrzymać swoje udziały na poziomie minimalnie powyżej 75 procent. Jeśli więc plan ten zostanie zrealizowany, grupa obejmująca MAN-a, Scanię oraz Internationala w aż jednej czwartej przejdzie w inne, nievolkswagenowskie ręce.
Omawiane wyprzedaże mają być elementem olbrzymich oszczędności, wdrażanych w całym koncernie Volkswagen, w tym także w spółkach zajmujących się autami osobowymi. Jest to odpowiedź na wyraźny wzrost kosztów, nienajlepsze statystyki sprzedażowe, a także coraz wyraźniejsze odczuwanie chińskiej konkurencji. Stąd też zapowiedzi licznych zwolnień w fabrykach lekkich pojazdów.