Volkswagen Transporter z zabudową na 12 europalet, skrzynią DSG i kabiną sypialną

Powyższe zdjęcie pochodzi z tego ogłoszenia.

Jeśli Pakiet Mobilności faktycznie wejdzie w życie, w 2026 roku branżę lekkiego transportu czeka ogromna zmiana. Auta o DMC między 2,5 a 3,5 tony będą musiały zostać wyposażone w tachografy, a ich posiadacze będą musieli zdobyć licencje (więcej na ten temat tutaj).

Czy w tej sytuacji czeka nas masowa przesiadka na lżejsze samochody? Czy średniej wielkości auta dostawcze – takie jak Volkswagen Transport, czy Mercedes-Benz Vito – zaczną być dostępne w nowych, 2,5-tonowych wersjach? Wszystko to wydaje się niewykluczone. Niemniej do 2026 roku wiele jeszcze może się wydarzyć i nie wiadomo, czy do tego czasu normą nie będą na przykład auta na prąd lub wodór.

Skoro już jednak o „międzynarodówce” oraz Volkswagenie Transporterze mowa, warto zwrócić uwagę na samochód dostępny obecnie na Otomoto. Jest to Volkswagen T5 w ekstremalnie długim wydaniu, mogącym pomieścić 12 europalet. Samochód ma też dachową kabinę sypialną oraz szczególny układ przeniesienia napędu. 2-litrowe TDI połączone jest bowiem ze skrzynią biegów DSG, raczej nie słynącą z wytrzymałości i stosowaną głównie w autach osobowych.  

Jak to możliwe, że popularna „te piątka” mieści aż 12 europalet? To kwestia zastosowania przedłużonej ramy oraz wzmocnionej tylnej osi, dostarczonej przez zewnętrzną firmę Knott. DMC zostało przy tym podniesione do 3,5 tony, a zwieńczeniem wszystkiego jest całkowicie aluminiowa, długa na 6,1 metra zabudowa. Wykonała ją niemiecka firma FGS, znana między innymi z przerabiania aut dostawczych na ciągniki siodłowe.