Uwaga na kradzieże ładunków dokonywane w czasie jazdy – styl „rumuński” podobno powrócił

Holenderskie stowarzyszenie przewoźników, TLN, ostrzega, że w ostatnim czasie aż sześć samochodów ciężarowych zostało okradzionych metodą określaną jako „rumuńska”. Pod nazwą tą kryją się kradzieże dokonywane w czasie jazdy, polegające na tym, że jeden samochód spowalnia ciężarówkę, jadąc tuż przed nią, podczas gdy drugi dojeżdża wraz ze złodziejami do tyłu zabudowy. Następnie grupa osób przechodzi do wspomnianej zabudowy i wynosi z niej cenny ładunek, aby chwilę później odjechać i pozostawić kierowcę w pełnej nieświadomości.

Opisywana powyżej metoda zasłynęła w 2012 roku, kiedy nagrano grupę rumuńskich złodziei podejmujących się takich właśnie działań (film powyżej). W 2015 roku pokazywałem też jak przygotowuje się do tego samochody, co możecie przypomnieć sobie TUTAJ. Teraz jednak miało dojść do kolejnych zdarzeń tego typu, i to aż sześciu, odnotowanych w samym środku Europy. W każdym z tych przypadków kierowca miał dowiedzieć o braku części ładunku dopiero po dojechaniu do miejsca docelowego, jednocześnie nie odnotowując żadnej kradzieży po obowiązkowym postoju.

Brzmi to przerażająco, choć eksperci raczej uspokajają. Ich zdaniem nie mamy gwarancji, że kradzież nie odbyła się w inny, być może jeszcze bardziej zuchwały sposób, na przykład przy współpracy z kierowcami.. Uważa się bowiem, że dokonanie kradzieży w stylu „rumuńskim”, w kraju tak powszechnie monitorowanym jak Holandia, jest praktycznie niemożliwe.