Radzieccy inżynierowie już w latach 80-tych eksperymentowali z ciężarówkami marki Kraz zasilanymi CNG i wyposażonymi za kabiną w cały zestaw butli gazowych. Teraz zaś coś podobnego trafiło do najnowszego modelu marki Ural, mianowicie 55571-72M.
Ural 55571-72M to naprawdę nowocześnie wyglądająca ciężarówka z napędem 6×6, wyposażona w kabinę z samochodu dostawczego. Jak już pisałem w TYM artykule, jest to kabina pochodząca po prostu z niewielkiej Gazelli, doposażona jedynie w odpowiednią pokrywę silnika. Jak natomiast pokazują poniższe zdjęcia opublikowane na rosyjskim forum yaplakal.com, za kabiną tą można umieścić dziewięć butli ze sprężonym gazem ziemnym (CNG), ciesząc się w ten sposób znacznie niższymi kosztami eksploatacji. Nie od dzisiaj bowiem wiadomo, że czego jak czego, ale gazu to Rosjanie mają pod dostatkiem.


Czy takie umiejscowienie butli nie jest żadnym zagrożeniem dla kierowcy? Jeszcze we wspomnianych latach 80-tych przeprowadzono test zderzeniowy wywrotki marki Kraz, w której między zabudową a kabiną zamontowano własnie butle gazowe. Po uderzeniu takim pojazdem w ścianę przy prędkości 36 km/h, z butlami co prawda nic złego się nie stało, choć osobiście przyznam, że chyba nie czułbym się zbyt komfortowo z taką konstrukcją za plecami 😉
