Unia zgodziła się na 34,5-metrowe ciężarówki w Szwecji – dwie naczepy zostają na stałe

Scania R490 w 32-metrowym zestawie, testowana w Szwecji przez Vos Logistics, od 2015 roku

Dokładnie za rok, 31 sierpnia 2023 roku, na szwedzkich drogach dojdzie do symbolicznej zmiany. W życie wejdą przypisy dopuszczające stały ruch 34,5-metrowych, złożonych z ciągnika siodłowego oraz dwóch pełnowymiarowych naczep.

Pojazdy tego typu jeździły po Szwecji już od kilku lat, ale tylko na zasadach testowych. W przyszłym roku zamieni się to natomiast w ruch stały, bez ograniczeń ilościowych oraz bez terminu końcowego. Szwedzki Minister Transportu oficjalnie ogłosił to w miniony czwartek, przy okazji branżowych targów Elmia Lastbil oraz słynnego zlotu Nordic Trophy. Polityk argumentował to między innymi ekologią, jako że dłuższe zestawy mają obniżyć emisję CO2 (a więc też zużycie paliwa) w całej szwedzkiej branży transportowej o około 4-6 procent.

Dwunaczepowe ciężarówki będą mogły się poruszać po dokładnie wskazanych drogach, obejmujących większość szwedzkich tras używanych w transporcie dalekobieżnym. Taki system nadzoru ma być niezbędny, by 34,5-metrowe zestawy nie utknęły wśród zbyt ciasnej infrastruktury. Ich kierowców będzie też obejmowało autostradowe ograniczenie do 80 km/h, o 10 km/h niższe w przypadku krótszych ciężarówek. Coś takiego ma sprawiać, że kierowcy lekkich samochodów nieco łatwo wykonają wyprzedzanie.

Pierwsze wzmianki o powyższej zmianie pojawiły się już na początku bieżącego roku. Wówczas jednak Szwedzi nie byli pewni, czy Unia Europejska nie sprzeciwi się ich projektowi. Oficjalna propozycja zmian musiała zostać wysłana do Brukseli, a ta mogła zgłosić swoje obiekcje. Nic takiego się jednak nie wydarzyło, więc unijne władze najwyraźniej nie miały nic przeciwko. Zresztą, Bruksela sama teraz pracuje nad przepisami wydłużającymi ciężarówki, co zapowiadałem już na początku lipca: Bruksela dopuści dłuższe i znacznie cięższe ciężarówki – lista propozycji na 2023 rok

Dla wyjaśnienia jeszcze dodam, że obecnie tak długie ciężarówki mogą w sposób stały jeździć po Finlandii. Już od kilku lat trwają też testy w Hiszpanii, a do rozpoczęcia testów przymierzają się Duńczycy.