UE zadba o międzynarodowe przesyłanie mandatów z wyznaczonych stref ekologicznych

 

System międzynarodowego przesyłania mandatów z fotoradarów działa już całkiem sprawnie. Teraz natomiast chce się podpiąć pod niego mandaty zupełnie innego typu. Mają to być grzywny za wjeżdżanie starszymi pojazdami do wyznaczonych stref ekologicznych.

Sprawą zajęła się Unia Europejska, przygotowując na ten cel 1,5 miliona euro. Za te pieniądze powstanie międzynarodowy system wymiany informacji na temat pojazdów. Dzięki niemu, wjazd zagranicznych ciężarówek do stref ekologicznych, przy naruszeniu ich wymagań, będzie mógł skutkować mandatami.

Stworzenie takiego systemu wydaje się niezbędne. Mandaty ze stref ekologicznych często bowiem wystawiane są w sposób automatyczny, przy użyciu kamer i komputerów. W efekcie, mandaty praktycznie nie trafiają do przewoźników z zagranicy, a przewoźnicy krajowi mogą się czuć dyskryminowani.

Przykładem może być strefa ekologiczna Maasvlakte, działająca w ramach portu w Rotterdamie i wymagająca spełnienia norm emisji spalin Euro 6. Działający tam obecnie system pozwala wystawić mandaty tylko dla ciężarówek z trzech krajów – z Holandii, Belgii lub Niemiec. Jeśli natomiast powyższe plany zostaną zrealizowane, możliwe będzie ukaranie przewoźnika z praktycznie każdego kraju Unii Europejskiej.