Powyżej: ciężarówka z autopilotem Ubera
Uber niespodziewanie zakończył prace nad autopilotem do samochodów ciężarowych. Technologia nie będzie już dalej rozwijana, a testy zostały zakończone.
Mówiąc krótko, amerykański gigant zupełnie porzucił ideę ciężarówek sterowanych przez komputer. Zamiast tego firma skupi się wyłącznie na autopilotach do samochodów osobowych. Te nadal będą rozwijane, a kolejna seria testów – pomimo śmiertelnego wypadku z 18 marca – właśnie się rozpoczyna.
Skąd ta nagła decyzja? Uber twierdzi, że skupienie swojej uwagi na samochodach osobowych jest najlepszą drogą rozwoju. Dostrzega się tutaj największy potencjał na drożenie do masowego użytku i po prostu największe szanse na sukces.
Trzeba też dodać, że Uber miał ze swoim ciężarowym działem spory problem. Został on bowiem oskarżony o nielegalne skopiowanie rozwiązań przygotowanych przez firmę Waymo. Firma musiała przy tym wypłacić zadośćuczynienie, a także zwolnić szefa całego projektu.
A co z przyszłością? Czy Uber zmierza wrócić do branży ciężarowej? Podobno może do tego dojść, lecz jedynie w parze z jakimś dużym producentem ciężarówek, gotowym zainwestować w technologie opracowane przez Ubera.